Mikrotransakcje w Dying Light 2 rozjuszyły graczy. Ostro krytykują Techland

Dying Light 2 to bez wątpienia jedna z najważniejszych produkcji w historii polskiej branży gier wideo. Tworzona przez wrocławskie studio Techland, gra o zombie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Jednak ostatnie zmiany wprowadzone do produkcji, a szczególnie mikrotransakcje oparte na wewnętrznej walucie, spotkały się z ogromnym niezadowoleniem społeczności graczy oraz falą krytyki.

Mikrotransakcje w Dying Light 2 nie są nowością, ale sposób ich implementacji wzbudził ostatnio ogromne kontrowersje. Poprzednio, zakupy w grze dokonywano za prawdziwą gotówkę, co dawało jasny obraz wartości nabywanych przedmiotów. Obecnie wprowadzono wirtualną walutę - "punkty DL", które można kupić w paczkach o określonej ilości. To rozwiązanie przypominające modele popularne w grach mobilnych czy free-to-play. Niestety nie spodobało się ono graczom.

W porównaniu z poprzednim systemem, punkty DL okazują się znacznie mniej korzystne dla graczy. Co więcej, ceny przedmiotów i pakietów nowo wprowadzonej waluty zostały ustawione w taki sposób, że większość z nich nie pokrywa się dokładnie z ilościami punktów w paczkach. To prowadzi do sytuacji, w której gracz wydaje więcej na wirtualną walutę, a część zostaje na koncie, co może zachęcać do dalszych zakupów (podobny system funkcjonuje w League of Legends).

Niezadowolenie graczy jest bardzo wyraźnie widoczne. Społeczność wyraziła swoją mocno negatywną opinię poprzez różne platformy, między innymi na Steamie. Ogromna krytyka, która spłynęła na Techland sprawiła, że nowe wydarzenie sezonowe, które w innym przypadku mogłoby cieszyć się dużym zainteresowaniem, zostało zepchnięte na dalszy plan.

Istotnym elementem tej sytuacji jest fakt przejęcia większościowego udziału w Techland przez chińskiego giganta Tencent w sierpniu 2023 roku. To wydarzenie budzi obawy wśród społeczności graczy. Niektórzy widzą mikrotransakcje jako pierwszy efekt tej akwizycji, obawiając się, że wprowadzane są elementy charakterystyczne dla popularnych w Azji gier mobilnych i free-to-play. Techland stanowczo twierdzi, że „punkty DL” to ich autorski pomysł, ale obiecuje wysłuchanie opinii fanów i planuje wprowadzenie poprawek. Co więcej, po gwałtownej reakcji społeczności graczy na wprowadzenie mikrotransakcji w Dying Light 2, zespół deweloperów zdążył wydać już pierwsze oświadczenie. Odpowiedź na krytykę została opublikowana przez twórców w komunikacie na platformie Twitter/X. Deweloperzy potwierdzili, że rozpoczęli prace nad kilkoma rozwiązaniami mającymi na celu zrewidowanie systemu mikrotransakcji, aby uczynić go korzystniejszym dla graczy.