„Wiedźmin” traci widzów z odcinka na odcinek. Jakie są powody?
Pod koniec czerwca doszło do premiery trzeciego już sezonu netflixowego „Wiedźmina”. Twórcy jednak nie mają powodów do zadowolenia. Kolejna odsłona produkcji nie zachwyca fanów. Nowy sezon odnotował znaczne spadki oglądalności. Z czego wynikają problemy? Okazuje się, że czynników jest kilka. Już od pierwszego sezonu, serial zmagał się z falą krytyki między innymi za osobliwe rozwiązania fabularne oraz niezgodność z materiałem źródłowym. Mimo to początkowo Netflix odnotował ogromną oglądalność. SambaTV postanowiło przeanalizować popularność „Wiedźmina”. Wyniki nie wyglądają zbyt dobrze. W Stanach Zjednoczonych odnotowano spadek oglądalności aż o 15%. Co więcej, z odcinka na odcinek zainteresowanie widocznie znika. Tak prezentują się wyniki aż do piątego odcinka:
- Pierwszy odcinek – 1,1 mln widzów,
- Drugi odcinek – 893 000 widzów,
- Trzeci odcinek – 750 000 widzów,
- Czwarty odcinek – 602 000 widzów,
- Piąty odcinek – 505 000 widzów.
Wpadki techniczne, słaba jakość efektów specjalnych, niezgodność z oryginałem oraz zapowiedziane odejście Henry’ego Cavilla niestety powoli zaczynają zbierać żniwo. Na TikToku nie raz można natknąć się na filmiki zawiedzionych fanów, którzy krytykują niektóre rozwiązania z serialu. Przyszłość produkcji Netflixa zapowiada się raczej w czarnych barwach.
Henry Cavill odchodzi z obsady. Czy będzie miało to wpływ na oglądalność?
Henry Cavill zdążył pożegnać się już z obsadą. Choć oficjalnego powodu odejścia nigdy nie ujawniono, wielu fanów twierdzi, że aktor, który równocześnie jest ogromnym fanem serii Sapkowskiego, nie był w stanie pogodzić się z brakiem spójności z książką. Jak odejście artysty wpłynie na kolejne sezony „Wiedźmina”? W obliczu i tak spadającej oglądalności ciężko na ten moment cokolwiek przewidywać. Trzeba jednak przyznać, że Henry’ego Cavilla będzie bardzo brakować wielu fanom. Sądząc z jego wypowiedzi, dla aktora również była to bardzo trudna decyzja.
„Naprawdę czuję miłość i ja też was kocham i cudownie jest tutaj być, ale chciałbym opowiedzieć o tym, czym było dla mnie nakręcenie mojego ostatniego sezonu. A właściwie chciałbym pomówić o stojących tutaj członkach obsady, bo była to ogromna przyjemność i zaszczyt pracować z wami. Nadajecie tak wiele niuansów i szczegółów tym postaciom, którym często grozi nadmierne uproszczenie. I to, co zrobiliście z tymi bohaterami, wymagało pracy, troski i wysiłku. I wierzcie mi, że praca z wami była największą przyjemnością. Więc chciałbym po prostu powiedzieć, że będzie mi was brakowało. Będę za wami bardzo tęsknił.”
- tymi słowami Henry Cavill pożegnał się z obsadą na wydarzeniu Tudum w Brazylii.