Netflix to nie tylko seriale i filmy. Firma planuje grę AAA
Na świecie znajdzie się ogromna ilość miłośników filmów i seriali od Netflixa. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że platforma oferuje także gry. Choć do tej pory były to głównie produkcje mobilne, to jednak firma zdecydowała się na odważniejszy krok. Netflix poinformował niedawno, że planuje wydać grę AAA. Choć na razie nie znamy szczegółów, to trzeba przyznać, że tytuł zapowiada się obiecująco. Z jakiego powodu? Otóż będą nad nim pracować bardzo doświadczone osoby, odpowiedzialne między innymi za takie produkcje jak God of War Ragnarok, Overwatch, Gears 5 czy Halo. Jak widać, firma włożyła ogromną ilość pieniędzy w planowaną grę. Będą za nią odpowiadać między innymi Joseph Staten, który w kwietniu dołączył do zespołu Netflixa oraz Raf Grassetti, który w tym celu opuścił szeregi PlayStation Studios.
"Z radością ogłaszam, że dołączyłem do Netflix, aby opracować nową oryginalną grę AAA. Jestem naprawdę podekscytowany, że mogę zbudować zespół i pracować z niesamowitym Josephem Statenem, Jerrym Edsallem i Chacko Sonnym, aby ożywić nowy świat."
- napisał na Twitterze Raf Grasetti. Trzeba więc przyznać, że produkcja może uratować reputację Netflixa, który w ostatnim czasie musi zmagać się z falą krytyki. Z jakiego powodu? Otóż firma rozpoczęła oficjalną walkę ze współdzieleniem kont. Jak się jednak okazuje, Polacy znaleźli sposób na wprowadzone restrykcje.
Netflix zmaga się z falą krytyki. Polacy znaleźli sposób na ominięcie blokady współdzielenia kont
Choć tak wielka produkcja jak gra AAA (pod warunkiem że będzie udana) może podnieść nieco opinie o Netflixie, to do tego czasu trzeba jeszcze poczekać. Firma natomiast już teraz zmaga się z falą krytyki i niezadowolenia swoich użytkowników. Wszystko przez wprowadzenie restrykcji dotyczących współdzielenia kont. Okazuje się jednak, że Polacy znaleźli sprytny sposób na ominięcie nowych zasad. Wystarczy wykorzystać przycisk „Podróżuję”. Netflix pozwala użytkownikom, którzy często podróżują na oglądanie ulubionych filmów i seriali w trasie. Trzeba jednak poinformować o tym platformę. Kiedy użytkownik wciśnie wspomniany przycisk, strona nie będzie wymagać danych głównego domowego routera. W ten sposób można ominąć nowe restrykcje. Ważnym aspektem jest jednak to, aby co najmniej raz w miesiącu logować się do swojego konta przy użyciu routera głównego domostwa. Jak na razie firma nie skomentowała tej praktyki. Warto jednak zaznaczyć, że z biegiem czasu może zdecydować się na kolejne restrykcje. Netflix od dawna zapowiadał walkę ze współdzieleniem kont, dlatego takie zachowanie może spotkać się z dużym niezadowoleniem firmy.