Czego można spodziewać się po nowym dodatku? Aloy spotka zupełnie nowe postacie

Fabuła rozgrywki będzie odbywać się tuż po finale głównego wątku gry. Aloy wyruszy do dawnego Los Angeles, gdzie będzie musiała stoczyć walkę z maszynami. Jednak to nie jedyne zagrożenia, którym będzie zmuszona stawić czoła. Aloy nie będzie jednak walczyć samotnie. Dołączą do niej zupełnie nowe postacie, które do tej pory jeszcze nie pojawiły się w tytule. Dodatek zapowiada się bardzo obiecująco. Niestety nie wszyscy gracze będą mieli okazję poznać nowe przygody Aloy. Deweloperzy gry zdecydowali, że nie zostanie ona wydana na PlayStation 4.

Deweloperzy gry zapowiedzieli, że dodatek nie pojawi się na starej generacji konsoli. Jakie podają powody?

Deweloperzy parę tygodni temu ogłosili, że nowy dodatek będzie wydany jedynie na konsolę PlayStation 5. Ich decyzje tłumaczy reżyser gry.

"Jednym z naszych priorytetów w grach Horizon jest dodanie mnóstwa szczegółów i bogactwa do środowisk. W grze Horizon Forbidden West wszystko, co dodaliśmy lub zwiększyliśmy, musieliśmy zaplanować, jak zoptymalizować tę zawartość także dla PS4. W Burning Shores, odkąd możemy skupić się tylko na PS5, mogliśmy ruszyć do przodu i jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, co udało nam się osiągnąć w tworzeniu tej wspaniałej postapokaliptycznej wersji Los Angeles".

- powiedział Mathijs de Jonge w wywiadzie dla Sony. Jak więc można zrozumieć w powyższej wypowiedzi, twórcy postanowili skupić się na jakości gry. Brak potrzeby optymalizacji pod starą konsolę, dał im znacznie więcej wolności, dzięki czemu jak obiecują, dodatek będzie znacznie bardziej zachwycać grafiką i zaawansowaną technologią. Jak również możemy się od nich dowiedzieć, szczególną uwagę poświęcili scenie bitwy, która odbędzie się w rozszerzeniu. Wymaga ona ogromnej mocy obliczeniowej, aby mogła zachwycić graczy. Z tego powodu PlayStation 4 może być zbyt słabe, aby poradzić sobie z wymaganiami nowego dodatku.

Jak gracze zareagowali na wiadomość? Opinie były dość mieszane

Wiele graczy ucieszyło się z wiadomości, że gra będzie znacznie bardziej wydajna, ale też efektowna. Nie wszyscy podeszli jednak do tego z takim optymizmem. W komentarzach pod artykułami na ten temat możemy znaleźć wiele niezadowolonych głosów. Niektórzy internauci uważają, że Sony wymusza na nich kupno nowej konsoli. Inni jednak zwracają uwagę na to, że prędzej czy później od PlayStation 4 trzeba będzie w końcu odejść. Opinie na ten temat są więc mieszane.